Polki niezwykłe

Już od 100 lat kobiety w Polsce mają prawa wyborcze. Czyż to nie wspaniała okazja to przywołania wybitnych Polek?

„Sztukmistrzynie” to trzytomowa opowieść kamishibai o niezwykłych Polkach – artystkach. Każdej z nich poświęcamy jeden tom bajki. To kobiety, o których dzieci wiedzą niewiele, a najpewniej nie słyszały o nich wcale. Chcemy to zmienić, przybliżyć im nadzwyczajne bohaterki, które mogą inspirować, stanowić wzór i motywację do własnych poszukiwań, odkrywania swoich możliwości i kreatywności, poznawania świata, sztuki i ludzi. Wszystkie wybrane przez nas sylwetki to Polki. Zależy nam na kształtowaniu poczucia tożsamości narodowej wśród najmłodszych, poprzez opowiadanie o niezwykłych rodakach, którzy spełniali się na różnych polach, dokonywali rzeczy zdumiewających i wartych podziwu. Do tej pory w innych naszych bajkach kamishibai opowiadaliśmy o naukowcach, wynalazcach i podróżnikach. W stuletnią rocznicę uzyskania przez Polski praw wyborczych zwracamy uwagę na kobiety, które poświęciły się sztuce, a w swoim życiu doświadczyły i dokonały rzeczy niecodziennych. Mamy nadzieję, że wybrane przez nas artystki staną się pretekstem do rozmowy o sztuce, ale również o Polsce i świecie, dawniej i całkiem współcześnie.

Kim są nasze bohaterki?

MARIA ANTO: Malarka, z powodzeniem funkcjonowała w zdominowanej przez mężczyzn rzeczywistości artystycznej PRL-u. Wypracowała własny, indywidualny język sztuki, który konsekwentnie stosowała, odchodząc od zasad realistycznego obrazowania. Jej surrealistyczne obrazy, przepełnione tajemniczością, w których splatają się sny, wspomnienia, fantastyka, były próbą mierzenia się z trudami i traumatycznymi wspomnieniami. Jej twórczość i biografia są świetnym pretekstem do rozmowy z dziećmi o tym, że każdy z nas posiada wyjątkową wrażliwość, inaczej widzi świat i komunikuje emocje. Często doświadczamy w życiu rzeczy trudnych, ale ważne jest byśmy szukali drogi, by wyrazić siebie, spełnić się, odnaleźć swój własny język.

„Pracownia snów”
tekst: Maria Szczycińska i Ula Ziober
ilustracje: Marta Taraszkiewicz

HAJOTA: Pisarka, emancypantka. Wraz z mężem wyjechała do Afryki na wyspę Fernando Po, gdzie prowadzili plantację kakao, a także poświęcili się badaniom nad plemieniem Bubi oraz wyjeżdżali na wyprawy do innych krajów afrykańskich. Na bazie obserwacji i przeżyć z tego okresu życia Hajota napisała cykl „Z dalekich lądów”. Jej twórczość i doświadczenia stały się więc początkiem rozmowy o Afryce i kolonializmie. Nasza bohaterka była także aktywną emancypantką, chcemy więc, by ta opowieść niosła ze sobą przesłanie o niezbywalnej godności i należnym szacunku dla każdego człowieka oraz uniwersalnej potrzebie wolności i równości.

„Wulkan, pióro i wachlarz”
tekst: Maria Ratajczak i Ula Ziober
ilustracje: Maria Skoczyńska i Ula Ziober

FRANCISZKA THEMERSON: Ilustratorka, rysowniczka, realizatorka filmowa, scenografka, malarka. Dużą część swojej twórczości poświęciła dzieciom (ilustracje, animacje, projekty zabawek). Mimo trudnych doświadczeń nigdy nie rezygnowała z humoru. Jej twórczość pokazuje, że sztuka może być sposobem na życie i szczęście. Kreatywność, ciągłe poszukiwanie nowych dróg ekspresji, odkrywanie tego, co w świecie ważne, inspirujące, pobudzające umysł i wyobraźnie mogą stać się receptą na spełnienie w życiu, a nawet w miłości, jak dowodzi twórcze małżeństwo Themersonów. Opowieść o Franciszce to jednocześnie opowieść o rysunku, teatrze, filmie, byciu artystą oraz o tym, że dzięki twórczości nasze życie może stać się ciekawsze, pełniejsze i szczęśliwsze.

„Nie potrzeba słów”
tekst: Maria Szczycińska i Ula Ziober
ilustracje: Weronika Żurowska

Już teraz bajki, broszura edukacyjna oraz skrzynka butai mogą trafić do waszych bibliotek.

Co trzeba zrobić? To bardzo proste!

1. Polubić naszą stronę na fb.
www.facebook.com/ZielonaGrupa

2. Udostępnić na fb post na temat konkursu.

3. Wypełnić formularz i napisać jakie planujecie działania z naszymi bajkami z tej serii. Jak wykorzystalibyście nasze opowieści w pracy ze swoją społecznością lokalną? Komu opowiecie te historie? Jakie dodatkowe warsztaty, rozmowy, wydarzenia możecie zorganizować? Jak bajka i skrzynka kamishibai pomogą wam w realizacji istotnych dla was celów edukacyjnych i animacyjnych?

👉 formularz zgłoszeniowy: https://goo.gl/forms/1SjrglSf8LYhlwih1

Zgłoszenia przyjmujemy do 9 grudnia. Spośród zgłoszeń wytypujemy aż 15 bibliotek, do których trafi zestaw.

_____________________________________________

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury

Kto ty jesteś? Polak mały.

Z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości dużo się mówi o Polsce, Polakach, świętowaniu, krzewieniu postawy patriotycznej. Mamy więc dla was kilka propozycji jak można podejmować te tematy w pracy z dziećmi.

1. Znani/nieznani

Opowiadamy o niezwykłych Polakach. O ich wielkich osiągnięciach, a przede wszystkim ogromnej determinacji w dążeniu do celu. Wskrzeszamy opowieści o tych, o których świat nieco zapomniał. Ku pamięci, ku inspiracji. W dwóch edycjach projektu (w 2016 i 2018 roku) ukazały się następujące bajki:

  • „Listy z Afryki” o Kazimierzu Nowaku – podróżniku, który samodzielnie przejechał Afrykę na rowerze;
  • „Historia pewnego marzenia” o Stanisławie Hausnerze – lotniku, który podejmował liczne próby aby przelecieć nad Atlantykiem;
  • „Geniusz z Galicji” o Janie Szczepaniku – wynalazcy odpowiedzialnemu za wynalezienie kamizelki kuloodpornej, fotografii kolorowej i wielu innych maszyn;
  • „Tajemnica monokryształu” o Janie Czochralskim – chemiku, którego odkrycie przyczyniło się do rozwoju elektroniki;
  • „Król z dalekiej krainy” o Maurycym Beniowskim – buntowniku, który został królem Madagaskaru;
  • „Pociąg w chmurach” o Erneście Malinowskim – konstruktorze, który zbudował górką linię kolejową;
  • „Zimno” o Henryku Arctowskim – podróżniku eksplorującym najdalsze i najzimniejsze zakątki ziemi;
  • „Na dachu świata” o Jadwidze Toeplitz-Mrozowskiej – artystce, animatorce życia artystycznego oraz podróżniczce, która samodzielnie wspięła się na Dach Świata.

Dodatkowo udostępniliśmy mapę, na której znajdziecie wiele znajomo brzmiących nazw. To ślady po innych Polakach, którzy podróżowali po świecie. Przy każdej nazwie znajduje się krótka biografia. Mapę znajdziesz TU.

2. Sztukmistrzynie

Sztukmistrzynie to trzytomowa opowieść kamishibai o niezwykłych Polkach – artystkach. Każdej z nich poświęcamy jeden tom bajki. To kobiety, o których dzieci wiedzą niewiele, a najpewniej nie słyszały o nich wcale. Chcemy to zmienić, przybliżyć im nadzwyczajne bohaterki, które mogą inspirować, stanowić wzór i motywację do własnych poszukiwań, odkrywania swoich możliwości i kreatywności, poznawania świata, sztuki i ludzi. Wszystkie wybrane przez nas sylwetki to Polki. Zależy nam na kształtowaniu poczucia tożsamości narodowej wśród najmłodszych, poprzez opowiadanie o niezwykłych rodakach, którzy spełniali się na różnych polach, dokonywali rzeczy zdumiewających i wartych podziwu. W stuletnią rocznicę uzyskania przez Polski praw wyborczych zwracamy uwagę na kobiety, które poświęciły się sztuce, a w swoim życiu doświadczyły i dokonały rzeczy niecodziennych. To dobry pretekst do rozmowy o sztuce, ale również o Polsce i świecie, dawniej i całkiem współcześnie. W ramach projektu powstały następujące bajki:

  • „Pracownia snów” o Marii Anto – malarce;
  • „Nie potrzeba słów” o Franciszce Themerson – ilustratorce, scenografce, malarce, rysowniczce;
  • „Wulkan, pióra i wachlarz” o Hajocie, czyli Helenie Janinie Pajzderskiej – pisarce.

3. Bajki polskie

Przygotowaliśmy też serię tradycyjnych polskich legend w odświeżonej formie. Prezentujemy mniej i bardziej znane opowieści, które wprowadzają nas w świat fikcji wplatającej się w rzeczywistość i ponadczasowych prawd ukrytych w tekstach. Spójrzmy na Polskę z różnych stron.

A wy jakie macie pomysły na pracę z dziećmi wokół tematów patriotycznych? Koniecznie się nimi z nami podzielcie, chętnie opiszemy wasze działania.

Rowerowy Dom Kultury – pierwsza relacja

Wszystko zaczęło się na dalekiej północy bardzo, bardzo dawno temu…

Tak mogłaby się zaczynać jedna z bajek, które opowiadamy dzieciom z pomocą naszej magicznej skrzynki i teatru ilustracji. Dobrze wiemy, że wszystkie dzieci kochają bajki, a ponieważ  wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, mamy nadzieję, że tym chętniej posłuchacie teraz naszej historii.

Kilka miesięcy temu, grzejąc dłonie przy herbacie, gdzieś daleko w Iranie wpadłyśmy na pomysł przejechania rowerem dookoła Polski. Okazało się, że obie podróżowałyśmy po świecie, by poznawać ludzi i kultury często bardzo odmienne od naszej. W naszym odczuciu były intrygujące i piękne. Im bardziej były egzotyczne, tym mocniej nas pociągały.  A Polska? Co wiemy o własnym kraju? O przyrodzie, kulturze i ciekawych miejscach do odwiedzenia. Zgodnie uznałyśmy, że obie wiemy zbyt mało. Postanowiłyśmy więc to zmienić. Bo czasem trzeba pojechać bardzo daleko, żeby odkryć piękno tego, co znajduje się blisko nas. No tak- jechać, ale gdzie dokładnie? Potrzebny był nam plan: co dokładnie chcemy zobaczyć i poznać. Odpowiedź była prosta: WSZYSTKO.  I dlatego właśnie zdecydowałyśmy się przejechać Polskę dookoła.

Plan dość ambitny, bo to w końcu ponad 3500 km, ale nam ciągle jednak czegoś jeszcze brakowało… W prawdziwym podróżowaniu nie chodzi przecież o uciekające kilometry, ale właśnie o poznawanie otaczającego nas świata i zmienianie go na lepsze. I tak właśnie narodził się pomysł Rowerowego Domu Kultury. Miał to być projekt podróżniczy i edukacyjny. Nawiązujący do tradycji wędrownych trup artystycznych, które dawniej przemierzały Polskę i  Europę. Postanowiłyśmy, że odwiedzimy wszystkie polskie graniczne i przygraniczne miejscowości. Naszym celem będzie zobaczyć miejsca i spotkać się z ludźmi. Porozmawiać o Polsce i o świecie. I zapytać o granice. Te dosłowne i te mentalne. Gdy planowałyśmy ten wyjazd nikt jeszcze nie mówił o kryzysie i imigrantach przybywających do Europy, ale w Turcji widziałyśmy obozy dla uchodźców z Syrii i to z pewnością pozostawiło w nas ślad i kazało zastanowić się nad tym jak wiele zależy właśnie od rozmaitych granic, z którymi mamy do czynienia w naszym codziennym życiu. To, co dzieje się wokół w tej chwili tylko umocniło nas w przekonaniu, że takie rozmowy są bardzo potrzebne. O zmieniających się granicach państw i konsekwencjach tych zmian. O granicach człowieczeństwa i granicach tolerancji. Chcemy dzielić się z ludźmi swoimi doświadczeniami z podróży po świecie, ale także wysłuchać ich obaw, lęków, a nawet pretensji. Chcemy rozmawiać.

Dlaczego zdecydowałyśmy się na podróż rowerem? Bo rowerem można dotrzeć niemal wszędzie. Bo rower daje poczucie wolności i skraca dystans między podróżnikiem, a spotykanymi po drodze ludźmi. Bo prędkość z jaką porusza się rowerzysta pozwala dostrzec to wszystko, co umyka w czasie jazdy samochodem, autobusem, czy pociągiem. A poza tym obie uwielbiamy jeździć na rowerach i nie wyobrażamy sobie bez nich życia.

Z doświadczeń wcześniejszych wyjazdów zagranicznych wiedziałyśmy już, że do takiej wyprawy trzeba się dobrze przygotować. Logistycznie, sprzętowo i kondycyjnie. Całość trasy obliczyłyśmy na około trzy miesiące. Niemal od początku było jasne, że nie zdążymy tego zrobić przed nadchodzącą jesienią. Dlatego też główną część projektu postanowiłyśmy odłożyć na wiosnę przyszłego roku. Żeby jednak nie siedzieć bezczynnie tyle miesięcy zdecydowałyśmy jeszcze w tym sezonie przejechać całe polskie wybrzeże. Tak dla rozgrzewki i jako rekonesans przed wiosenną wyprawą.

Z początku zadanie wydawało się proste. Przejechać z punktu A do B, zatrzymując się po drodze w niektórych miejscowościach i robiąc warsztaty dla dzieci. Rzeczywistość jak zwykle okazała się bardziej skomplikowana. Miało być płasko, łatwo i przyjemnie. A było pod górkę i po piachu. Na Pomorzu istnieje wiele świetnie przygotowanych tras rowerowych. Nam jednak zależało na tym, żeby jechać jak najbliżej linii brzegowej, a to oznaczało, że musiałyśmy zrezygnować z wygodnego asfaltu. Wybierałyśmy więc leśne ścieżki, szlaki piesze, a czasem nawet piaszczyste plaże. Nasze rowery były tak ciężkie, że często musiałyśmy je po prostu przepychać i przeciągać, bo grzęzły w głębokim piachu i błocie.

Naszym największym wrogiem okazał się jednak czas. Ciągle nam go brakowało. Bez względu na to jak mocno pedałowałyśmy, godziny uciekały zawsze szybciej niż kilometry. Przejechałyśmy ich ponad 850 km w 10 dni. To szmat drogi, biorąc pod uwagę, którędy jechałyśmy. A do tego jeszcze warsztaty. Tylko jak zrobić warsztaty np. w Sopocie o godz. 13, gdy rano jesteśmy 90 km od tego miasta? Jak zrobić warsztaty w szkole na Helu, gdy dojeżdżamy tam dopiero w sobotę wieczorem, a w niedzielę musimy już być w Gdyni? Ale każda porażka jest nauką na przyszłość. Teraz, po powrocie, mamy wreszcie czas, żeby wyciągnąć wnioski z tych ostatnich dwóch tygodni. Wiemy już, że jeśli nie chcemy, aby Rowerowy Dom Kultury przekształcił się w zwyczajną wycieczkę na dwóch kółkach przez Polskę, to mamy przed sobą jeszcze bardzo wiele pracy. Wyjazd nad morze uświadomił nam wiele kłopotów, z którymi na wiosnę również będziemy musiały się zmierzyć. Nasza podróż wzdłuż wybrzeża Bałtyku miała być rozgrzewką, a przekształciła się w prawdziwy poligon doświadczalny.

Było ciężko, ale było warto. Po stokroć! Nie odpuszczamy i jedziemy dalej:)

 

Rowerowy Dom Kultury, czyli:

Ula Ziober – pomysłodawczyni i 1/2 pierwotnego składu.
Pomysł na podróż dookoła Polski narodził się w jej głowie już kilka lat temu. Na jakiś czas trafił jednak do szuflady. Miało być samotnie. Miało być różnymi środkami transportu. Ale po pierwsze Ula nie lubi podróżować samotnie, a po drugie w międzyczasie wydarzyło się Rowerowe Jamboree i już nie było odwrotu. Po przejechaniu ponad 2500 km przez Turcję, Irak, Iran, Tadżykistan i Kirgistan, wiedziała już, że to musi być rower. I koniec.

Ale przejechać Polskę dookoła może w zasadzie każdy kto dysponuje odpowiednią ilością wolnego czasu, odrobiną samozaparcia i dwoma kółkami. Musiało więc być coś jeszcze:) I tak powstał pomysł na Rowerowy Dom Kultury; z warsztatami, spotkaniami i pokazami slajdów.

Zuza Kubiak – druga część pierwotnego składu.

Od kilku lat, jeśli nie ma takiej palącej potrzeby, nie rozstaje się z rowerem. Dwa kółka mogłyby być dla niej właściwie jedynym istniejącym środkiem transportu. Gdy, rok temu,  dowiedziała się o projekcie Rowerowego Jamboree wiedziała, że to coś dla niej. A to był dopiero początek. Zanim jeszcze wróciła z rowerowej wyprawy do Iranu, już myślała o kolejnej. W Rowerowym Domu Kultury Zuza nie tylko pedałuje, ale jest też nawigatorem i człowiekiem od logistyki.

 

 

2 Urodziny Zielonej Grupy

Trudno uwierzyć, że to już dwa lata! Przez ten czas zrobiliśmy naprawdę wiele, a dzięki Wam, mamy pomysłów na jeszcze więcej działań.

Chcemy Wam podziękować i pokazać, co będzie dziać się w Zielonej Grupie.

Dlatego też zapraszamy Was na świętowanie.

Za chwilę naszą nową pracownię, gdzie mamy nadzieję, będziecie częstymi gośćmi. Dlatego też zapraszamy Was na drugie śniadanie i dobrą zabawę.

Na naszych urodzinach podzielimy się z Wami także naszymi planami na niedaleką przyszłość.[/two_third]

kamishibai-bajka-afrykanska-spot016

 

Co na Was czeka

10:00 – 11:45 – darmowe warsztaty Kamishibai dla dzieci

12:00 – 15:00 – drugie śniadanie dla wszystkich przybyłych gości

Warsztaty dla dzieci

Opowiemy Wam jedną z naszych bajek. Tym razem będzie to bajka indiańska. Po niej zaprosimy wszystkie dzieci na nasze warsztaty, gdzie tworzyć będziemy piękne pióropusze. Zgłoś swoje dziecko już teraz. Liczba miejsc jest ograniczona, a decyduje kolejność zgłoszeń.

Potwierdzenie zakwalifikowania się na warsztaty wyślemy tak szybko jak to tylko będzie możliwe.

Gdzie?

Spotkanie oraz warsztaty odbędą się w naszej nowej pracowni na

ul. Staszica 10/2 w Poznaniu

Przybywajcie licznie!

Nowa bajka Kamishibai

Bajka o orle, który myślał, że jest kogutem

Już za chwilę będziemy mogli pochwalić się nową bajką. Dokładamy piątą już opowieść do naszego cyklu Baśnie Świata. Tym razem będzie to bajka indiańska. Opowiadać będzie o orle, który myślał, że jest kogutem. Całe swoje życie spędził w kurniku dbając o inne kury. Czuł jednak, że chciałby robić coś innego, chciałby być kimś innym.

Czy mu się to udało? Zrobiliśmy tak, że odpowiedź na to pytanie mogą wybrać sami czytelnicy. Bajkę przygotowaliśmy w ten sposób, że będzie posiadała dwa zakończenia – będzie można wybrać co się wydarzyło. Czy orzeł jednak spróbował? Czy może do końca swojego życia pozostał kogutem?

Bajka jest już dostępna w naszym sklepie. Koniecznie więc ją sprawdźcie i koniecznie dajcie znać, co o niej sądzicie.

[et_bloom_inline optin_id=optin_5]

Kejtrówka – festyn dla dzieci

Festiwal dla dzieci Kejtrówka 2015

Co jest takiego magicznego w bańkach mydlanych? Odpowiedzi jest kilka. Na pewno robienie ich, patrzenie jak lecą, a czasem i ich przebijanie to zawsze doskonała zabawa. Dlatego nie mogło zabraknąć i tego punktu podczas tegorocznej „Kejtrówki” festynu połączonego z konkursem latających i pływających psów.

Jako Zielona Grupa zostaliśmy poproszeni o przygotowanie punktów zabaw dla najmłodszych. Przygotowaliśmy więc dla nich najbardziej kolorowe zadania. Oprócz wspomnianych dużych baniek mydlanych, nauki chodzenia na szczudłach czy zabaw z chustą Klanzy, zaprosiliśmy wszystkich chętnych do kącika, w którym można było puścić wodze fantazji i rysować bądź co przyjdzie na myśl, bądź skorzystać z gotowych kolorowanek.

Jeśli komuś jeszcze tego mało, to mógł spróbować swoich sił z układaniem dużych puzzli, a także posłuchać jednej z naszych bajek Kamishibai.

Kejtrówka trwała przez dwa dni ostatniego weekendu czerwca (27 – 28 czerwca 2015 roku) na Cytadeli w Poznaniu.

Nowa strona

Równolegle z powstawaniem nowej bajki, o której będziemy mówić już wkrótce, pracowaliśmy nad uruchomieniem sklepu. Okazało się, że łatwiej będzie zrobić wszystko od początku, niż próbować wdrożyć sklep na poprzedniej stronie. Dlatego też zapraszamy do zapoznania się z naszą stroną. Zbudowaliśmy czytelny dział z ofertą Kamishibai i wycieczek szkolnych. Nasz nowy sklep jest również dostępny dla wszystkich.

Będziemy pracować również nad nowymi projektami. Warto więc polubić nasz fanpage na Facebooku, gdzie będziemy Was informować o wszelkich nowościach.

Pin It on Pinterest