Ostatni weekend spędziliśmy w Boruszynie. Już po raz kolejny odbył się tam coroczny Plener Podróżniczy im. Kazimierza Nowaka.
Kazimierz Nowak wyruszył z Boruszyna w swoją niesamowitą podróż rowerową, w czasie której przemierzył wzdłuż i wszerz Afrykę. Więcej o tej wyprawie i samym Nowaku możecie przeczytać tutaj.
My natomiast przyjechaliśmy do Boruszyna, żeby spotkać się z podróżnikami, którzy na rowerach jeżdżą po całym świecie. W dodatku w tym roku gośćmi specjalnymi pleneru były podróżujące rodziny. Było więc mnóstwo dzieciaków, dla których przez cały weekend organizowaliśmy warsztaty Kamishibai. Tradycyjnie już była bajka arabska i aborygeńska, ale przede wszystkim w piątek premierę miała nasza nowiutka bajka indiańska. Po przedstawieniu zamieniliśmy się w małe indiańskie plemię. Nie obyło się oczywiście bez malowania buzi i indiańskich, wojennych okrzyków, a wszystkie dzieci przygotowały piękne, kolorowe pióropusze.
W sobotę w nocy miało miejsce jeszcze jedno, ważne dla nas, wydarzenie. A mianowicie, przyjechały- prosto z Japonii z mety Rowerowego Jamboree- dwa jednoślady, na których już wkrótce Zuza i Ula zainaugurują nasz nowy projekt: Rowerowe Dom Kultury. O szczegółach napiszemy już wkrótce.
Tymczasem dziękujemy za zaproszenie do Boruszyna i mamy nadzieję, że wrócimy tu w przyszłym roku. Więcej o samym plenerze i jego uczestnikach możecie przeczytać tutaj.
