TEMAT RZEKA – wystawa wirtualna
ULA ZIOBER | MARIA SZCZYCIŃSKA
Warta
Trzecia co do długości rzeka w Polsce. Jedna z dwóch rzek wymienionych w polskim hymnie narodowym. Swoje źródła ma w Zawierciu, które nazwę wzięło właśnie od położenia „za Wartą”. Mimo licznych powodzi w tym rejonie, ich przyczyną nigdy nie była Warta. Okoliczni mieszkańcy wierzą, że to dlatego, iż jej źródeł strzeże św. Jan Nepomucen.
Warta ma 35 dopływów i pokonuje 808,2 km przepływając przez 4 województwa zanim wpadnie do Odry. Nie jest najdłuższa – jak Wisła. Ani najdziksza – jak Bug. Nie jest bystra i wartka – jak Dunajec. Nawet nie wpada do morza i nie wypływa spod górskich szczytów. „Wicehrabina z prowincji na dworze królowej”, pisała Olga Tokarczuk. I może właśnie dlatego ją wybrałyśmy. Bo jest tajemnicza, trochę zapomniana i niesie ze sobą nieopowiedziane historie ludzi i miejsc, przez które przepływa.
Na Warcie
Nie można mówić o rzece nie doświadczając jej bezpośrednio. Dlatego właśnie postanowiłyśmy zmienić perspektywę. Opuściłyśmy bezpieczny ląd, by zanurzyć się w jej wodach. Wsłuchać się w nią i zobaczyć to, czego nie byłybyśmy w stanie dostrzec z brzegu.
Na początek naszej podróży wybrałyśmy miejsce symboliczne – Wartę, miejscowość, która kiedyś znajdowała się nad rzeką, a teraz oddaliła się od niej o niemal 2 kilometry. Odwróciła się od rzeki, opuściła ją. „Rzeka nie jest już dziś nikomu potrzebna”, powiedziała jedna z naszych rozmówczyń. Czy na pewno? W wielu opowieściach, które zebrałyśmy po drodze, słychać było nie tylko sentyment, ale i tęsknotę za rzeką. Za wolnością, za utraconym spokojem i czasem. Bo czas wokół rzeki płynie zupełnie innym rytmem. Zrozumie to tylko ten, kto tego doświadczył. Dla nas czas rzeki zatrzymał się w Międzychodzie. Tam skończyła się nasza podróż, ale pieśń rzeki pobrzmiewa ciągle w naszych wspomnieniach.
Te 19 dni, które spędziłyśmy na rzece, sprawiły, że Warta stała się miejscem spotkań z drugim człowiekiem, naturą i sztuką. Przestrzenią wymiany myśli i wzajemnych inspiracji. Wystawa jest nie tyle podsumowaniem, co raczej dopełnieniem naszej podróży i doświadczeń, które zdobyłyśmy płynąc z nurtem rzeki.
Brama Poznania
11.10 – 03.11.2019 | zdjęcia z realizacji wystawy: Julia Spychała
Przeżyj to teraz wspólnie z nami: ODWIEDŹ NASZĄ WYSTAWĘ I POZNAJ WARTĘ Z RÓŻNYCH STRON
RÓŻNE OBLICZA
TRZY RZEKI
Na wystawie pokazałyśmy trzy oblicza Warty, które nieustająco przeplatały się podczas naszej wyprawy. Pojawiały się i znikały, a granica między nimi była czasem bardzo płynna. Dlatego zdecydowałyśmy w podobny sposób przedstawić je tutaj. Przy kolejnych obiektach znajdziesz symboliczną grafikę w jednym z trzech kolorów.
WARTA SZTUKI
To nasze bardzo osobiste doświadczenie rzeki. Próba bycia tu i teraz. To z jednej strony zaskakująca naturalność i dzikość rozbrzmiewające w bezpośrednim sąsiedztwie miast. Z drugiej zaś dotykanie cudzych historii i odkrywanie własnych. To przeżycie przełożone na kształty, kolory i faktury.
RZEKA WSPOMNIEŃ
To spojrzenie z perspektywy czasu minionego i przywoływanie przeszłości, w której rzeka pełna była ruchu i życia. Pływały po niej barki z węglem, statki parowe (jak słynna Dziwożona) i czółna rybackie. Ludzie kąpali się w niej, prali, moczyli wiklinowe witki na koszyki, a przy brzegu trzymali w beczkach kiszone ogórki. Ta rzeka była niezwykle ważną częścią codziennego życia wielu społeczności.
NA FALI
To z kolei próba pokazania punktu widzenia wodniaków i nieustraszonych Robinsonów słodkich wód, którzy każdą wolną chwilę spędzają na Warcie. Mimo że mieszkają na różnych odcinkach rzeki, to stanowią spójną społeczność. Chcą też swoją pasją dzielić się z innymi. Wiedzą o rzece wszystko i dbają o jej dobrostan.
Z PAMIĘTNIKA
DZIENNIK PODRÓŻY
Nasza mała wyprawa trwała 19 dni. Zaczęła się w nocy 9 lipca pod mostem w miejscowości Warta, a skończyła wieczorem 28 lipca pod innym mostem w Międzychodzie. Oto dziennik, podsumowujący nasze przygody. Zajrzyj do środka, po to by zobaczyć, kogo spotkałyśmy, co zobaczyłyśmy i jakie wrażenie wywarło na nas tak bliskie obcowanie z rzeką. Czy masz ochotę też ruszyć w podróż?
teksty: Maria Szczycińska
ilustracje / foto / oprawa graficzna: Ula Ziober
POZNAJ RZEKĘ Z RÓŻNYCH PERSPEKTYW
BYŁO MINĘŁO?
Wsłuchaj się w opowieści na temat dawnego życia rzeki. Nagrania dźwiękowe to rozmowy, które przeprowadziłyśmy podczas podróży m.in. z mieszkańcami Czeszewa, Rogalinka i Śremu. Dzisiaj Warta jest jedynie tłem, zapomnianym elementem krajobrazu. Ale nie zawsze tak było. Kiedyś tętniła życiem.
Wspomnienia przeplatane są fragmentami utworu wykonanego przez duet muzyczny Anahita & IOne – The song of now.
Z PAMIĘTNIKA
WIELOWĄTKOWA MAPA WARTY
Płynęłyśmy z szeroko otwartymi oczami i uważnie nadstawionymi uszami, wyczulone na opowieści. A te opowieści umieszczałyśmy na warsztacie tkackim i przemieniałyśmy w symboliczną mapę, którą tu widzisz.
Przy okazji każdego przystanku, przygody czy wspomnienia powstał fragment mapy. Wspólnie z mieszkańcami nadwarciańskich miejscowości zastanawiałyśmy się nad kolorami i fakturą Warty, a następnie Ula tkała fragmenty odnoszące się do danego miejsca czy skojarzenia jakie wywołuje rzeka.
A ty jaki kolor byś wybrał/a?
tkanie: Ula Ziober
koncepcja: Ula Ziober i Maria Szczycińska
realizacja przestrzenna: Ula Ziober, Maria Szczycińska, Maria Ratajczak
TAM W CZESZEWIE NAD WARTĄ…
PIEŚŃ RZEKI
Oto piosenka, którą zaśpiewali dla nas mieszkańcy Czeszewa (powiat wrzesiński), podczas spotkania w lokalnej bibliotece. W ramach działań Koła Gospodyń, stworzyli własny śpiewnik z regionalnymi pieśniami. Wśród z nich znalazła się także piosenka o Warcie, która w zależności od miejsca, przyjmuje różne wersje: „W Orzechowie nad Wartą”, a nawet „Tam w Poznaniu nad Wartą”.
Może i ty znasz tę melodię?
NASZA PERSPEKTYWA
NASZA WARTA
Taką rzekę zastałyśmy podczas naszej podróży: dziką, pustą, piękną. Poza wędkarzami gdzieniegdzie skrytymi w krzakach i obserwującymi rzekę w ciszy, naszymi jedynymi towarzyszami były łabędzie, bobry i krowy. Choć Warta przepływa przez kilkadziesiąt miejscowości, to większość z nich coraz bardziej się od niej odsuwa. Z perspektywy koryta rzeki i przybrzeżnych szuwarów obecność człowieka, jest właściwie niezauważalna.
fot. Ula Ziober
OBRAZY Z WARSZTATÓW
ODBICIE RZEKI
Projekt Warta Sztuki to także pikniki i warsztaty w Koninie, Poznaniu oraz Wronkach, podczas których uczestnicy poznawali rzekę razem z nami. Zaglądali pod powierzchnię wody, wsłuchiwali się w jej muzykę, odbudowywali flotę rzeczną, oswajali zwierzęta, a także przyjmowali perspektywę ryb i sprawdzali jakie gwiazdy odbijają się w powierzchni wody.
W czasie tych spotkań powstały także niezwykłe obrazy, które są synergią działania ludzi i roślin. Bluszczyk kurdybanek, rutewka żółta, krwawnik pospolity, łączeń baldaszkowy, czy choćby wierzba purpurowa to tylko niektóre z roślin użytych do wykonania ecoprintów. Zawinięte w papier na miedzianych rurkach, zostały wygotowane w specjalnie przygotowanym wywarze, którego bazą była… oczywiście woda z Warty.
MUZYKA RZEKI
NADRZECZNY KRAJOBRAZ DŹWIĘKOWY
Posłuchaj brzmienia rzeki. Pozorna cisza wybucha nagle ptasimi chórami, orkiestrą owadów, czy różnorodnością plusków i chlupotów. Ale są też inne dźwięki: przejeżdżający pociąg, drażniący, mechaniczny dźwięk autostrady, syrena przepływającego statku. Wybierz się z nami nad rzekę, zamknij oczy i posłuchaj. Zwróć uwagę na to jak symfonia natury i kakofonia miasta wzajemnie się przenikają.
biwak z dzikobobrami
śpiew ptaków
muzyka wiosła
budowa mostu
ZASTANÓW SIĘ
PO CO NAM RZEKA?
Po co nam rzeka? Jak możemy z niej skorzystać? A co sami możemy jej dać? Jak wyglądałoby nasze otoczenie, gdyby nagle zniknęła? A jak może wyglądać nasza symbioza z rzeką? Czym jest dla ciebie rzeka? Czy Warta jest warta twojej uwagi? Masz jakiś pomysł, na odmienienie jej oblicza? Jeśli tak, skontaktuj się z nami!
SIEĆ KONTAKTÓW
BUDUJEMY MOSTY
Warta Sztuki to przede wszystkim spotkania i rozmowy z niesamowitymi ludźmi, którzy żyją rzeką. Oto źródła, z których czerpałyśmy inspirację, wiedzę, ale też pomysły na temat tego, jak spojrzeć na rzekę. Jednocześnie serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy nam pomogli i mamy nadzieję, że wspólnie będziemy rozwijać tę sieć wzajemnych relacji.
Fundacja “APJA”
Muzeum Miasta i Rzeki Warty w Warcie
Obornickie Stowarzyszenie Wodniackie APLAGA
Przystań Kowale w Obornikach
Grono Miłośników Sportu, Luboń
Stowarzyszenie Turystyki i Rekreacji Wodnej “Przystań” w Kole
Rzeka Żywa, Brama Poznania ICHOT w Poznaniu
Żegluga Retro w Poznaniu
Marina Ląd
UKS Kotwica w Rogalinku
Ośrodek Edukacji Leśnej w Czeszewie
Ośrodek Edukacji Przyrodniczej w Lądzie
Wroniecki Ośrodek Kultury
Przystań w Chorzępowie
Przystań AKWEN Marina w Czerwonaku
Marina Pod Czarnym Bocianem,
Nowe Miasto nad Wartą
Waldemar Śliwczyński,
808,2 km
Piotr Libicki,
Warta w Poznaniu
Maciej Fiszer,
Warta
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie
Andrzej Łącki, Wydział Sportu i Turystyki w Koninie
Gazeta
Mosińsko-Puszczykowska